środa, 6 lipca 2011

Testowanie lol

Wreszcie dostałam mój nowy aparacik. Radość ogromna !!!! Od razu postanowiłam go wypróbować i wzięłam ze sobą na naszą kolejną wyprawę w Alpy. Wiem, że miałam cyknąć fotki mojego wyszywania, ale czasu troche ostatnio  na nie nie miałam, więc teraz nadrabiam coby wstyd nie było lol

A fotki powstały, tyle, że w innej tematyce hihihi


Specjalista ze mnie żaden, ale jak to mówią praktyka czyni mistrza. A mojemu młodszemu synkowi amatorstwo nie przeszkadza, lubi się uśmiechać do obiektywu lol
Miłego i słonecznego dnia :))))

3 komentarze:

Mysia pisze...

Jaki słodki ten Twój szkrab ;o) No i modle z powołania ;o)

Unknown pisze...

Mi się zdjęcia podobają :D A synek, świetny bąbel!!!

Joanna pisze...

Jaki roześmiany szkranek :)