Nie wiem jak wy, ale ja nie znoszę plastikowych jednorazowych reklamówek wszechobecnych w marketach, sklepach, sklepikach. Co prawda jest ich coraz mniej i coraz częściej sklepy stawiają na solidne torby wielokrotnego użytku. Zazwyczaj są one jednak duże i nie chcą się zmieścić do damskiej torebki. Dlatego tez uszyłam sobie taką właśnie torbę na zakupy:
Co prawda na duże zakupy spożywcze się nie nadaje, ma pewną praktyczną zaletę. Po złożeniu wygląda tak:
Spokojnie mieści się więc w mojej torebce i w razie nieplanowanych niewielkich zakupów nie muszę posiłkować się sklepowymi reklamówkami.
Pomysł podpatrzyłam już dawno temu w internecie, trochę zmieniłam po swojemu i miałam okazję do podszkolenia swoich marnych póki co zdolności krawieckich:)
2 komentarze:
jaka sliczna wiosennna:) bardzo mi się podoba:) ja osobiście też nie przepadam za jednorazówkami i też mam taką szmacianą (no może nie taką piękną jak Twoja- mąż mi podkradł taką śliczną którą dostałam z wymianki)
Pozdrawiam niebiesko:)
rewelacja :)
Prześlij komentarz