Właśnie dostałam maila od bardzo ucieszonej Oli, że dotarła do niej moja paczuszka. Śpieszę więc pokazać co jej wysłałam.
Matematyczna zakładka (została przechwycona przez córcię Oli , która kocha kwiatki - mam nadzieję, że umili jej czytanie):
Etui na telefon (moje początki z filcowanie i pierwsze etui, więc najbardziej obawiałam się, czy będzie się podobało, ale nawet z rozmiarem trafiłam):
Jeszcze jedna zakładka - tym razem wykonana haftem krzyżykowym:
I trochę słodkości:
A teraz zmykam. Dziś wieczorem mam kolejną lekcję francuskiego i coraz mniej zapału do nauki:(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz