poniedziałek, 20 sierpnia 2012

TUSAL 2012 /8/

Witam wszystkich powakacyjnie. Mam nadzieję, że odpoczynek dodał Wam wszystkim sił do podjęcia kolejnych wyzwań i nowych robótek.

Z wakacji wróciliśmy co prawda już przed weekendem, ale opóźnienie w publikacji mojego TUSAL-owego słoiczka jest po raz pierwszy tak duże. Po miłym pobycie w Polsce, zwiedzeniu wielu ciekawych miejsc i spotkaniu krewnych i przyjaciół, niektórych nie widzianych od lat (9-ciu!!!), pełni zapału i sił wróciliśy do domu tylko po to, żeby odkryć nieprzyjemną sprawę. Otóż ktoś postanowił włamać się na nasze konto i "poczęstować" naszymi oszczędnościami. Do tej pory o takich sprawach czytałam w prasie lub słyszałam w telewizji. Tym razem doświadczyłam na własnej skórze i wierzcie mi, myślenie o robieniu zdjęcia słoiczka i publikowaniu na blogu było ostatnią rzeczą o jakiej myślałam. Szczęście w nieszczęściu, że złodziejaszek nie wyczyścił nam konta do zera. Mimo to "ręce mi po protu opadły". Nie wiem jak można tak po prostu przywłaszczyć sobie czyjeś, ciężko zapracowane oszczędności. Wiem, że Hiszpania boryka się z kryzysem (przelew z naszego konta poszedł właśnie do Hiszpanii), ale nie daje to prawa do tak bezczelnego postępowania. Mam jednak cichą nadzieję, że sprawa się wyjaśni i zakończy pozytywnie dla nas.

 Nerwy trochę jednak ustąpiły więc czynię swoją powinność i mam nadzieję, że opóźnienie w tak wyjątkowej sytuacji zostanie mi wybaczone. Oto więc mój słoiczek w towarzystwie może mało robótkowym, ale jakże smakowitym - pomidorków dojrzewających właśnie na naszym balkonie:



Pozdrawiam wszystkich ze słonecznej i upalnej Szwajcarii i obiecuję już zupełnie niedługo kilka nowości (koniecznie muszę się czymś przecież pochwalić!!!!)

2 komentarze:

violi igłą malowane pisze...

beszczelność , jak tak mozna. Mam nadzieję że uda wam sie odzuskac utracone pieniadzę ..
Witaj po url;opowo i pokazuj nowości , pokazuj..

Ewa pisze...

witaj po urlopie :)
ja mam praktyczne pytanie? w jakim banku macie to konto? jesli moge sie wiedziec :)