wtorek, 26 listopada 2013

Szydełkowe bombki

Moje pierwsze bombki i pierwsze szydełkowanie po conajmniej 10-cio letniej przerwie. Nie wiedziałam czy wogóle coś mi z tego wyjdzie. Okazało się jednak, że szydełkowanie jest jak jazda na rowerze, tego się  nie zapomina ;) Z wprawy jednak trochę wyszła, więc pobuszowała w internecie, przypomniałam sobie co nieco, i oto pierwsze efekty:

Wzór pierwszej otrzymałam od bardziej doświadczonej koleżanki



Natomiast drugiej znalazłam tutaj



Kolejne już tez powstały ale czekają na usztywnienie. Wszystkie powędrują potem na kiermasz świąteczny. Oby sprzedawały się równie dobrze jak kartki, a konkurencja będzie ogromna, oj ogromna...

7 komentarzy:

Danusia pisze...

Jak na pierwsze bombki, to świetnie Ci wyszły.
Ja z ta drugą też mam problem z krochmaleniem. Ostatnio robiłam zmniejszając ilość oczek łańcuszka, tam jest chyba 8 a ja robiłam 6.
Możesz podzielić się schematem na pierwszą bombkę.
Pozdrawiam:)

Irena pisze...

Śliczne bombki i takie kształtne. Świetny początek ozdób:)
Pozdrawiam:):)

Tesa57 pisze...

bombeczki śliczne, narazie szydełko odłożyłam

pomieszane-poplątane pisze...

Śliczne bombki:)

Dusia pisze...

Ciekawy wzorek - ładne , ja też dziergam , ale ciagle mam za mało pozdrawiam Dusia

Zosia Samosia pisze...

Aż się wierzyć nie chce, że miałaś tyle lat przerwy! Piękne, pozdrawiam!

violi igłą malowane pisze...

Super sa twoje bombki ,,,