piątek, 22 lipca 2011

Wyznanie lol

No cóż, nie ma co ukrywać, że żadnymi postępami się tu dziś nie pochwalę. Goście co prawda pojechali kilka dni temu, ale za dużo czasu ostatnio spędzam chyba w kuchni i krzyżyków jakoś przybywać nie chce.

Powstają za to różne słodkości i nie tylko.


Jeśli ktoś ma ochotę na przepis zapraszam TUTAJ. A ja tymczasem zmykam kończyć pakowanie bo już jutro z samego rana.....................VIVA ITALIA lol:)

Udanych wakacji wszystkim życzę i do "zobaczonka" niedługo :)

Ps. Mysiu, mój zapis na ewentualne ekspresowe candy mam nadzieję, że jest ciągle aktualny ;)

piątek, 8 lipca 2011

"Ostatnia Wieczerza" /2/

Zebrałam się wreszcie i pstryknęłam fotkę. Nie, żeby jakaś oszałamiająca ilość przybyła, ale postępy są.

A tak prezentuje się w całości:

Za jakąś godzinkę wyruszam na lotnisko po naszych gości. Posiedzą u nas do czwartku, więc nie będę raczej miała czasu, żeby tu zaglądać.

Mysiu, jeśli znów ogłosisz jakieś ekspresowe candy ja zapisuję się zawczasu ;)

A takie pyszności właśnie wyjęłam z piekarnika:


Jak ktoś ma ochotę spróbować zapraszam TUTAJ. Nie są skomplikowane w wykonaniu a naprawdę przepyszne :)

Miłego weekendu wszystkim życzę i do "zobaczonka" niedługo:)))

środa, 6 lipca 2011

Testowanie lol

Wreszcie dostałam mój nowy aparacik. Radość ogromna !!!! Od razu postanowiłam go wypróbować i wzięłam ze sobą na naszą kolejną wyprawę w Alpy. Wiem, że miałam cyknąć fotki mojego wyszywania, ale czasu troche ostatnio  na nie nie miałam, więc teraz nadrabiam coby wstyd nie było lol

A fotki powstały, tyle, że w innej tematyce hihihi


Specjalista ze mnie żaden, ale jak to mówią praktyka czyni mistrza. A mojemu młodszemu synkowi amatorstwo nie przeszkadza, lubi się uśmiechać do obiektywu lol
Miłego i słonecznego dnia :))))