piątek, 26 lipca 2013

"Ostatnia Wieczerza" /9/

Poprzednia odsłona była jeszcze przed Wielkanocą. Od tamtego czasu wiele chyba nie przybyło, ale najważniejsze że cokolwiek. Brakuje mi już niektórych kolorów a przy ostatnim pobycie a Polsce zapomniałam dokupić. Na szczęście dostawa już niedługo do mnie przyjedzie :)




3 komentarze:

violi igłą malowane pisze...

Dla mnie to i tak wielkie postępy taki kolos do wyszycia , Czekam na następna odsłone ,,

violka pisze...

Może tym razem nie odłożysz go na tak długo? Trzymam kciuki na szybkie postępy w tym hafcie, bo wychodzi bardzo ładnie :)

Irena pisze...

Takiego kolosa to i powoli się wyszywa. Ale widać, że przybywa i to jest ważne:)
Pozdrawiam:)